Strażnicy miejscy z Ostrowa Wielkopolskiego przeprowadzili nietypową interwencję, aby uwolnić kota uwięzionego w samochodzie. Całe zdarzenie miało miejsce 5 lipca i rozpoczęło się po otrzymaniu zgłoszenia od mieszkańca dotyczącego miauczącego zwierzęcia.
Po przybyciu na miejsce, strażnicy sprawdzili wnętrze samochodu i podwozie, ale nie znaleźli żadnych śladów kota. Pomimo tego, nadal słychać było miauczenie, które wydawało się dochodzić z bagażnika. Postanowili więc skontaktować się z właścicielem pojazdu i otworzyć bagażnik.
Zlokalizowanie właściciela zajęło pewien czas, ale w końcu udało się go znaleźć. Po otwarciu bagażnika okazało się, że jest pusty. Jednak strażnicy nie poddali się i kontynuowali poszukiwania. W końcu udało im się znaleźć kota, który utknął pomiędzy belką a tylnym zderzakiem samochodu.
Aby uwolnić zwierzę, strażnicy musieli częściowo odkręcić tylny zderzak, co wymagało sporego wysiłku. Pomimo agresji ze strony zdenerwowanego kota, udało im się go uwolnić. Kot, który okazał się być bardzo młody, został przekazany pod opiekę pracowników schroniska i weterynarza.
To nietypowe zdarzenie pokazuje zaangażowanie strażników miejscy w pomoc zwierzętom oraz ich determinację w rozwiązaniu nietypowych sytuacji.
